poniedziałek, 30 grudnia 2019

Bycie grubym w święta

Cześć Pysie!


(Na starym blogu o książkach, który prowadziłam x lat temu zawsze dodawałam muzykę, która mi robiła klimat książki. Jeżeli lubicie czytać i słuchać muzyki jednocześnie to zapraszam na sam koniec postu. Jest tam wrzucony link piosenki, która towarzyszyła mi podczas pisania 🙈 dajcie znać czy taki dodatek Wam pasuje 🤗 )



Mam nadzieję, że święta minęły Wam dobrze. 🎅Osobiście nie jestem ich fanką, ale cóż...
Święta to czas rodzinny, a dla wielu z nas jest to ogromne wyzwanie by nie dać wyprowadzić się z równowagi. Denerwujące pytania o kawalerów czy panny, a może kiedy będą dzieci, ślub lub jak w pracy/ na uczelni. Czyli tematy na które 80% nie chce rozmawiać. Tym tematem jest też waga.
Fot.: Express Bydgoski
Od zawsze byłam "większa" i dla członków mojej rodziny zawsze to był problem. Przez cały rok diety, nie diety. Wymyślanie jak mnie odchudzić itd. I czas na święta! Słyszymy tylko: "pamiętaj żeby się pilnować z jedzeniem, bo potem ciężko będzie zrzucić". U mnie było tak, że przed świętami zawsze z wszystkiego co zjadłam byłam rozliczana, ale ... Zawsze jak siadaliśmy do wigilijnego stołu jakby inni ludzie się pojawiali. "Zjedz to", "ale rybki spróbuj", "to ciasto jest pyszne! Musisz skosztować!", a każde NIE było kwitowane "nie po to tyle stałam przy garach żeby się jedzenie marnowało" lub "przecież to tradycja, trzeba wszystkiego popróbować". I co tu myśleć? Będąc dzieckiem ciężko mi było mieć jakąkolwiek opinię na ten temat. Po nowym roku słyszałam "no i tyle co zleciałaś to przez święta przybralaś, to po co ta nasza praca w ciągu roku?" Zawsze wtedy czułam, że ich zawiodłam. 💔Teraz jako już nieco starsza osoba mam inne do tego podejście. Nie muszę słuchać już tych wszystkich tekstów, a tym bardziej robić co mi każą. Sama dbam i swój żołądek podczas świąt i wiem na ile mogę sobie pozwolić. Kąśliwe uwagi puszczam mimo uszu lub staram się zwrócić uwagę,że czegoś takiego sobie nie życzę.👹
Nie musicie wysłuchiwać komentarzy co do Waszego wyglądu czy dotyczących innych drażliwych dla Was tematów. Mimo że już po świętach to i tak jeszcze wieku z nas odwiedza rodziny. Pamiętaj, że nikt nie ma prawa mówić o Tobie źle, ani nie powinien być złośliwy. Jeżeli ktoś Ci dogryza i Cię to boli, powiedz o tym! Zawsze też możesz gości wyprosić lub gdy sam/sama w gościach jesteś zawsze możesz wyjść. Ważne by postawić pewne granice, również dla rodziny, w których będziesz się czuć komfortowo.
A przez jakie świąteczne piekło Ty przechodzisz? Podzielcie się swoimi doświadczeniami! 🙈

P.S. Jakie jest Wasze ulubione świąteczne danie? Bo ja to za makówki dam się pokroić 😂
Fot.: Fotokulinarnie.pl

🙈🙈🙈

Noworoczne całusy,
Rusałka 💕